1000 największych firm w Polsce. Powstał nowy ranking „Wprost”

1000 największych firm w Polsce. Powstał nowy ranking „Wprost”

Dodano: 
Panorama Warszawy
Panorama Warszawy Źródło: Shutterstock / Artur Lahoda
Ponad 2,4 biliona złotych przychodów osiągnęło tysiąc największych firm działających w Polsce. To ponad dwie trzecie całego polskiego PKB.

Tym rankingiem zamykamy tegoroczną edycję Forum Wolności Gospodarczej. Z projektem ruszyliśmy wiosną tego roku. W ten sposób chcieliśmy uczcić ważną dla wszystkich przedsiębiorców rocznicę wejścia w życie słynnej ustawy Wilczka.

Na pięciu kartkach papieru ówczesny minister przemysłu uregulował prowadzenie działalności gospodarczej w kraju. W pierwszym roku obowiązywania ustawy Polacy założyli 2,5 mln prywatnych firm. W następnym kolejny milion.

„Obserwujemy, jakich to miliardów dorobili się niektórzy polscy przedsiębiorcy, ale nie patrzymy na to, ilu innych przedsiębiorców w tym samym czasie zbankrutowało albo zatrzymało się na niskim poziomie, albo zamknęło firmę i przeszło na etat” – opowiadał na naszych łamach Michał Sołowow.

Na placu boju zostali ci najwytrwalsi i to te firmy pokazywaliśmy przez ostatnie miesiące na łamach „Wprost”.

Czytaj też:
Ta branża generuje 7 proc. PKB. Przełomowy był dla niej jeden moment

Kilkadziesiąt rankingów, kilkanaście raportów

W ramach Forum Wolności Gospodarczej powstało w sumie kilkadziesiąt rankingów. Prześwietlaliśmy największych graczy w branży finansowej, budowlanej, chemicznej, energetycznej, transportowej, paliwowej, rolniczej, spożywczej i wielu, wielu innych. Rankingom towarzyszyło kilkanaście raportów pokazujących kompletny stan poszczególnych sektorów polskiej gospodarki – od 1989 roku do teraz.

Obok rankingów i raportów rozmawialiśmy z najważniejszymi politykami, ekonomistami i przedsiębiorcami, którzy wywarli wpływ na budowanie kapitalizmu nad Wisłą.

To m.in. prof. Jerzy Buzek, prof. Grzegorz Kołodko, prof. Elżbieta Mączyńska, prof. Marcin Piątkowski, Janusz Steinhoff, Andrzej Sadowski, Grażyna Kulczyk, Ryszard Florek, Józef Wiśniewski, Marek Roefler i wielu innych. Po raz pierwszy od ośmiu lat zbadaliśmy również wizerunek polskich przedsiębiorców i przedstawiliśmy go podczas „Dnia Przedsiębiorcy” organizowanego na SGH.

Jedyna taka lista

Chociaż „Wprost” tworzy rankingi od dekad, to nie publikował dotąd tak gigantycznego zestawienia. Co roku wydajemy kolejne edycje Listy 100 najbogatszych Polaków, 50 najbogatszych Polek, 200 największych firm, 100 największych eksporterów, 50 najdynamiczniej rozwijających się firm, 40 najbogatszych Polaków przed 40. rokiem życia, 50 najbardziej wpływowych Polek i Polaków. Publikowaliśmy również rankingi najlepszych szkół wyższych, najbogatszych Polaków Europy Środkowo-Wschodniej, ale jeszcze nigdy w historii nie prezentowaliśmy w jednym zestawieniu aż tysiąca podmiotów.

W tym rankingu pokazujemy wyłącznie prywatne firmy. Polskie i te zagraniczne, które przed laty postanowiły zagościć nad Wisłą. Pokazujemy przychody i zyski netto, jakie poszczególne spółki osiągnęły w 2022 r.

Jedynym kryterium, według którego układaliśmy spółki na liście, jest ta pierwsza dana, czyli zeszłoroczne przychody.

W zebraniu wyników finansowych pomogła nam agencja badawcza Dun&Bradstreet, która wsparła nas również w tworzeniu wielu rankingów branżowych, publikowanych w ramach Forum Wolności Gospodarczej.

Czytaj też:
W tej dziedzinie Polska wyrasta na globalnego gracza. Oto 15 gigantów

Polska mniejsza niż Walmart

W sumie całe 1000 firm w naszym rankingu osiągnęło ponad 2,43 bln zł przychodów. Czy to dużo, czy mało? Patrząc na polskie PKB, które za zeszły rok przekroczyło 3,4 bln zł, to jest się z czego cieszyć. Przychody prywatnych podmiotów stanowią ponad 70 proc. tej kwoty. Ale patrząc na wyniki finansowe globalnych korporacji, choćby firm zgromadzonych w prestiżowym rankingu Fortune500, grupującym największe światowe koncerny, to cały tysiąc firm działających w Polsce miał mniejsze przychody niż jeden Walmart. Największa sieć handlowa w USA, a zarazem największa firma na świecie, miała w zeszłym roku 2,6 bln zł przychodów.

Naszym rankingiem 1000 największych firm również rządzi handel. Pierwsze miejsce należy do spółki Jeronimo Martins, czyli portugalskiego właściciela sieci marketów Biedronka. W pierwszej dziesiątce mamy jeszcze kilku innych handlowych gigantów, jak choćby Lidl (4. miejsce), Dino (8. miejsce) czy Eurocash (9. miejsce).

Wśród tysiąca największych firm dominują te z zagranicznym kapitałem. Patrząc tylko na pierwszą setkę zestawienia, to aż 69 przedsiębiorstw ma zagranicznego właściciela. Mniej niż jedna trzecia jest więc reprezentowana przez polskich przedsiębiorców.

Największą polską firmą pod względem przychodów pozostaje Cinkciarz. Chociaż to trochę na wyrost, bo jako wirtualny kantor firma robi wielomiliardowe wyniki na obrocie walutą. Patrząc na zysk, jest już dużo gorzej. Po Cinkciarzu najwyższą pozycję zajmuje Dino należące do Tomasza Biernackiego, który ponownie zajął pierwsze miejsce na naszej Liście 100 najbogatszych Polaków.

Chociaż ranking 1000 firm może przytłaczać swoją objętością, to jedynie kropelka polskiej przedsiębiorczości. W Polsce działa przecież ponad 2,5 mln firm.

Siła firm rodzinnych

Ten ranking niczego nie kończy. Jedynie podsumowuje tegoroczną edycję Forum Wolności Gospodarczej. Przed nami jeszcze dwa duże raporty. „100 postulatów polskiego biznesu”, w którym chcemy pokazać, co tak naprawdę hamuje polskich przedsiębiorców i co rząd mógłby zrobić, żeby ułatwić im życie. Drugi to „Rachunek od biznesu”. Do tej pory to państwo wystawiało kolejne rachunki przedsiębiorcom w postaci nowych podatków, danin czy regulacji. Tym razem chcemy pokazać, ile to państwo zawdzięcza przedsiębiorcom i jak prywatny biznes dokłada się do dobrobytu wszystkich Polaków.

Forum Wolności Gospodarczej będzie miało swój ciąg dalszy. W końcu w 2025 r. czeka nas kolejna rocznica. Tym razem swoje 35-lecie będzie obchodzić słynny „Plan Balcerowicza”. Terapia szokowa, która w szybkim tempie wyprowadziła Polskę z gospodarki centralnie planowanej do tej wolnorynkowej.

Oprócz tego chcemy zająć się tematyką polskich firm rodzinnych. To bardzo pilny temat, patrząc na zakusy obecnego rządu, żeby majstrować przy zapisach dotyczących fundacji rodzinnej – nowego bytu prawnego, który miał milionom polskich przedsiębiorców ułatwić sukcesję. A z tą nie jest łatwo, co pokazuje choćby głośny ostatnio przypadek rodzinnej walki między dziećmi a ojcem w imperium Zygmunta Solorza.

W Polsce działa ponad 830 tys. firm rodzinnych. Rocznie wypracowują 332 mld zł przychodów. To praktycznie połowa budżetu Polski.

Według ekspertów od spraw spadkowych w ciągu najbliższych lat połowa z tych kilkuset tysięcy firm przejdzie w ręce następnego pokolenia. Ale czy przejdzie na pewno? I co zrobić, żeby przeszła? Między innymi o tym w kolejnej edycji Forum Wolności Gospodarczej. A tymczasem ranking tysiąca.

1000 największych firm w Polsce

Źródło: Wprost