28 października w warszawskim hotelu Renaissance odbyła się uroczysta gala z okazji 35-lecia wolności gospodarczej w Polsce. Z tej okazji postanowiliśmy przyznać 6 wyróżnień dla największych polskich przedsiębiorców. Zwycięzcami zostali, w kolejności alfabetycznej: Jerzy Borucki i Andrzej Grabowski z Pomlek, Ryszard Florek z Fakro, Dariusz Miłek z CCC, Teresa Mokrysz z Mokate i Marta Półtorak z Marma Polskie Folie.
Ale oprócz wyróżnień dla konkretnych przedsiębiorców, postanowiliśmy przyznać również kilka statuetek dla firm 35-lecia. To jedne z największych przedsiębiorstw działających nad Wisłą. Wszystkie zaczynały w wolnorynkowej gospodarce. Trzy z nich to całkowicie polskie podmioty, ale postanowiliśmy wyróżnić również jeden zagraniczny podmiot.
Żeby pokazać skalę działania wszystkich wyróżnionych podczas poniedziałkowej gali, to tylko te 10 osób, czyli 6 przedsiębiorców i 4 firmy 35-lecia, zatrudniają w sumie 80 tys. ludzi. To tyle, ile mieszkańców ma cały Nowy Sącz. W zeszłym roku wypracowali w sumie ponad 65 mld zł przychodów. To trzy razy tyle, ile budżet Warszawy.
Firmy 35-lecia
Asseco Poland
Historia pierwszej z nagrodzonych przez nas firm zaczęła się od jednego marzenia. Marzenia Adama Górala, żeby w Rzeszowie zbudować polską firmę IT. To marzenie narodziło się 30 lat temu. I przerosło wszelkie oczekiwania jego twórcy, bo na Podkarpaciu siedzibę ma polska firma, która działa dzisiaj w ponad 60 krajach. Zatrudnia przeszło 33 tys. osób. Mamy informatycznego giganta. Jednego z największych producentów oprogramowania w Europie.
Kronospan
Kolejna nagroda trafiła do firmy, która działa na polskim rynku równo 35 lat, chociaż jej historia sięga jeszcze końcówki XIX wieku. To jedyny zagraniczny podmiot, który nagrodziliśmy. Swój pierwszy zakład otworzył u nas w 1989 roku. W ciągu trzech i pół dekady ta jedna firma zainwestowała w Polsce ponad 16 mld zł. Prowadzi nad Wisłą 9 zakładów produkcyjnych. Zatrudnia ponad 4 tys. osób.
Maspex
To przykład polskiego przedsiębiorstwa, o którym powinny pisać wszystkie podręczniki ekonomii. Historia o tym, jak kilku przyjaciół stworzyło największy koncern spożywczy w naszej części Europy. Gromadzi już ponad 70 różnych marek. Wszystkich nie sposób tutaj wymienić, ale warto wspomnieć o tych najważniejszych, czyli sokach Tymbark, makaronach Lubella, dżemach Łowicz, ketchupie Kotlin, przetworach Krakus czy polskiej Żubrówce, którą odbiliśmy Rosjanom. Polska żywność z ich spółek trafia już na 70 zagranicznych rynków a przychody całej grupy przebiły 15 mld zł.
Wiśniowski
Zatrudnia ponad 2 tys. osób. Generuje ponad miliard złotych przychodów, z czego jedna trzecia pochodzi z eksportu. Prowadzi ponad 2,5 tys. punktów sprzedaży w całej Europie. Jest dzisiaj jednym z największych na świecie producentów bram garażowych i przemysłowych, stalowych ogrodzeń i stolarki stalowej oraz aluminiowej.
Czytaj też:
„Wprost” wybrał przedsiębiorców 35-lecia. Oto laureaciCzytaj też:
Gala „Od transformacji do innowacji”. Święto polskiej przedsiębiorczości
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.