Polacy zakochali się w tej branży. „Rekord za rekordem”

Polacy zakochali się w tej branży. „Rekord za rekordem”

Dodano: 
Polacy kochają leasing
Polacy kochają leasing Źródło: Shutterstock / Armmy Picca
Od autobusów dla PKS-ów po najnowsze modele BMW i Audi. Dlaczego Polacy tak bardzo pokochali leasing? Na początku pomogła mizeria polskich banków.

W zeszłym roku firmy leasingowe działające nad Wisłą udzieliły finansowania na ponad 100 mld zł. To o ponad 16 proc. więcej niż w 2022 r., kiedy wynik lekko przekroczył 88 mld zł.

Gdyby pamięcią sięgnąć jeszcze dalej, to od 2005 r. rynek leasingu w Polsce urósł ponad sześciokrotnie. Polska stała się piątym największym leasingobiorcą w całej Europie. Patrząc na ostatnią dekadę, rośliśmy najszybciej w całej Unii Europejskiej. To sukces, ale rodzący się w bólach.

Mikrofirmy w osobówkach

Co Polacy najczęściej biorą w leasing?

Największą grupę, bo ponad 53 proc. stanowią samochody osobowe. 23,1 proc. to pojazdy ciężarowe. Co piąte leasingowane aktywo to z kolei maszyny i urządzenia.

3 proc. stanowi kategoria „Inne”, a niecały procent to nieruchomości. Tak, biuro też można wziąć sobie w leasing.

Wchodząc bardziej w szczegóły, to w ostatnim roku najszybciej rósł leasing samochodów osobowych. Liczba takich transakcji wzrosła o ponad jedną czwartą. Spadł za to leasing pojazdów ciężarowych. To głównie z powodu słabej koniunktury w branży transportowej, która boryka się z niewypłacalnością, bankructwami i nowymi unijnymi wymogami. Tutaj liczba transakcji spadła o prawie 6 proc. Wzrosła za to liczba leasingowanych ciągników oraz autobusów.

Kto korzysta z leasingu w Polsce? Największą grupę klientów, bo prawie połowę z ogólnej liczby leasingobiorców stanowią mikrofirmy. Na drugim miejscu są średnie i duże przedsiębiorstwa o obrotach powyżej 20 mln zł rocznie, a za nimi te małe z obrotami nie ponad, a do 20 mln zł. Tak wynika z raportu Związku Polskiego Leasingu.

Ciułanie czy leasingowanie

Z danych firmy Superauto.pl, największego sprzedawcy samochodów w sieci, wynika, że Polacy najczęściej biorą w leasing Škody. Na czeską markę decyduje się co piąty Polak. Na drugim miejscu ex aequo znajduje się koreańska Kia i japońska Toyota, które wybierało po 14 proc. Polaków. Jeśli chodzi o auta z wyższej półki, to najczęściej sięgaliśmy po Audi, BMW i Mercedesa. W przypadku aut dostawczych co piąty klient brał albo Forda, albo Renault. Podium w przypadku dostawczaków zamykało Iveco.

Leasing cieszy się w Polsce tak dużą popularnością z kilku względów.

Po pierwsze ratę leasingu przedsiębiorca może wrzucić sobie w koszty uzyskania przychodu, dzięki czemu miesiąc w miesiąc obniża swój dochód i należny fiskusowi podatek. Po drugie, o leasing w Polsce łatwo. Wystarczy krótkie oświadczenie klienta o tym, ile zarabia, a decyzja o przyznaniu leasingu jest często wydawana nawet w ciągu godziny. Po trzecie, niski próg wejścia.

Są oferty leasingowe, gdzie czasem nie trzeba w ogóle żadnego wkładu własnego, żeby móc jeździć autem marki premium.

Czytaj też:
„Mój Elektryk” zawieszony, ale Hyundai postanowił system przechytrzyć promocją

Wiadomo, że im mniejszy wkład, tym wyższa rata, ale chodzi przede wszystkim o elastyczność w podejściu do klienta. Ta elastyczność objawia się również długością samego leasingu, który może być i na rok, i na pięć lat oraz tym, co z autem dzieje się na koniec trwania umowy. Można je albo wykupić, żeby było już tylko nasze, a nie leasingodawcy, a można też je oddać i wziąć w leasing kolejny, nowszy model. Składając te wszystkie atuty do kupy, nic dziwnego, że coraz więcej Polaków wybiera ten model finansowania zamiast ciułać na nowego volkswagena czy pchać się w kredyt, żeby wymarzone auto kupić.

Głodny klient, nieodkryty rynek

Jeszcze 30 lat temu leasing w Polsce to była absolutna nisza. W tej branży startował choćby Leszek Czarnecki. To on był twórcą założonego w 1991 r. Europejskiego Funduszu Leasingowego – pierwszej i największej firmy leasingowej w Polsce. Obok niego szedł Marek Isański, który w 1995 roku otworzył Towarzystwo Finansowo-Leasingowe.

Rynek był nieodkryty, a klient bardzo głodny. Raczkujące wtedy polskie banki nie miały wypracowanych metod oceny zdolności kredytowej młodych firm. Bały się je kredytować. Rozwiązaniem okazał się więc leasing udzielany przez niezależne firmy, które były finansowane przez banki.

tak polscy przedsiębiorcy zaczęli brać w leasing wszystko: komputery, maszyny, samochody. Isański na tyle różnił się od ciągle niewielkiej konkurencji na tym rynku, że wyspecjalizował się w dość wąskim segmencie. Świadczył usługi dla dużego transportu. Leasingował głównie autobusy dla PKS i TIR-y dla firm transportowych.

Ale finansowe imperium Czarneckiego to już historia. Podobnie z TFL Marka Isańskiego, które zniszczyli urzędnicy, o czym szczegółowo, wraz z Heleną Kowalik, pisaliśmy w książce pt. „Polowanie. Jak się w Polsce niszczy biznes”.

Po tych 30 latach od pierwszych firm leasingowych w Polsce, łączna wartość inwestycji sfinansowanych właśnie w ten sposób przekroczyła okrągły bilion złotych. Obecnie z tego typu usług korzysta już ponad milion Polaków, którzy w leasingu mają aktywa warte ponad 200 mld zł. Tym bardziej szkoda takich historii, jak ta Marka Isańskiego, bo gdyby nie błąd urzędnika, którego broniło wtedy całe państwo, to jego Towarzystwo Finansowo-Leasingowe mogłoby znaleźć się na szczycie naszego rankingu.

Ranking z plusem

Patrząc obecnie na zestawienie największych leasingodawców w kraju, to przy żadnej z wymienionych przez nas firm nie widać minusa. Wszystkie 10 wyróżnionych podmiotów wykazało zyski. Często sięgające kilkuset milionów złotych. Każda z firm rok do roku powiększyła również swoje przychody. Zestawienie pomogła nam ułożyć agencja badawcza Dun&Bradstreet, która udostępniła nam wyniki finansowe największych firm leasingowych działających w Polsce za 2022 r.

I tak na pierwszym miejscu mamy Volkswagen Financial Services, czyli finansową odnogę koncernu motoryzacyjnego z Wolfsburga. Na polskim rynku leasing świadczony przez Volkswagena nie ma sobie równych. Firma osiągnęła prawie 3,5 mld zł przychodów. Zysk netto przebił 304 mln zł. Ale też nie ma się co dziwić, skoro do grupy Volkswagen należy najpopularniejsza marka samochodów osobowych w Polsce, czyli czeska Škoda oraz najpopularniejsza marka aut premium branych w leasing, czyli wspomniane również wcześniej Audi.

Drugie miejsce przypadło spółce Arval Service Lease Polska. To z kolei część francuskiej grupy BNP Paribas. Firma jest polskim liderem w dziedzinie długoterminowego wynajmu samochodów. Usługi świadczy nie tylko klientom indywidualnym, ale też dużym koncernom, jak choćby: Maspeksowi, Poczcie Polskiej, InPostowi czy DHL Express.

Podium zamyka BMW Financial Services, czyli znów, tak jak w przypadku Volkswagena, finansowa odnoga koncernu motoryzacyjnego z Monachium. W 2022 r. BMW było w Polsce liderem segmentu premium z ponad 23,7 tys. rejestracji nowych aut. Najpopularniejszymi modelami była seria 3, X5 oraz X3.

Czytaj też:
W tej kluczowej branży najmniejsze firmy mają największe długi

Jakie jeszcze inne firmy z branży leasingowej pojawiły się w naszym zestawieniu?

Najwięksi leasingodawcy w Polsce

Miejsce Nazwa spółki Przychody 2022 Zysk netto 2022 Wzrost przychodów 2021/22
1 VOLKSWAGEN FINANCIAL SERVICES POLSKA 3 458 358 000 304 185 000 792 780 000
2 ARVAL SERVICE LEASE POLSKA SP Z O O 1 493 722 048 46 310 636 298 299 752
3 BMW FINANCIAL SERVICES POLSKA SP Z O O 1 369 215 206 52 894 166 342 397 977
4 MLEASING SP Z O O 942 740 297 150 576 104 472 497 395
5 EUROPEJSKI FUNDUSZ LEASINGOWY S A 942 042 000 186 696 000 511 979 000
6 PACCAR FINANCIAL POLSKA SP Z O O 758 605 000 88 457 000 168 595 000
7 LEASEPLAN FLEET MANAGEMENT SP Z O O 682 771 104 58 397 087 108 245 634
8 TOYOTA LEASING POLSKA SP Z O O 657 629 110 28 569 657 200 020 713
9 SANTANDER LEASING S A 639 916 000 68 119 000 313 028 000
10 ING LEASE (POLSKA) SP Z O O 616 711 000 92 291 000 375 329 000

Czytaj też:
Cofnięty licznik. Czy ten przekręt da się rozpoznać na własną rękę?
Czytaj też:
Najpopularniejsze auta w Polsce z ogromnymi rabatami. Promocja już trwa

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Wprost.

Aktualne cyfrowe wydanie tygodnika dostępne jest w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.